wpisujemy do dziennika dobre stopnie i pochwały i życzenia: aby co dzień nasza szkoła była fajna i wesoła i by żaden uczeń nie miał w sobie lenia! Chociaż trzeba mieć cierpliwość jak aniołów sto, by z uśmiechem przekazywać tyle wiedzy, Nauczyciel to potrafi,bez wyjątku aż do piątku no a za to od nas szóstka się należy!
PIOSENKA Przedszkole - drugi dom 1. Gdy dzień wstaje i wita świat, ranną porą wstaję i ja. Mama pomaga ubierać się, do przedszkola prowadzi mnie. Ref. Ja chodzę tam co dzień, obiadek dobry jem, a po spacerze w sali wesoło bawię się, kolegów dobrych mam, nie jestem nigdy sam, przedszkole domem drugim jest. 2. Czasem rano trudno mi wstać. Chciałoby się leżeć i spać, lecz na mnie auto czeka i miś. W co będziemy bawić się dziś? Ref. Ja chodzę tam co dzień... 3. Zamiast mamy Panią tu mam, bardzo dużo wierszyków znam. Śpiewam i tańczę, wesoło mi i tak płyną przedszkolne dni. Ref. Ja chodzę tam co dzień... "Kolorowe światła" /piosenka/ 1. Do przedszkola co dzień rano idę przez ulicę z mamą. Droga wcale nie jest łatwa, bo na skrzyżowaniach światła. Ref. Czerwone światło: Stój! Zielone światło idź! Na żółtym świetle zawsze czekaj, tak już musi być. 2. Samochody w rzędach stoją, a kierowcy spoglądają, czy już światło jest zielone, by odjechać w swoją stronę. Ref. Czerwone światło: Stój! Zielone światło idź! Na żółtym świetle zawsze czekaj, tak już musi być. 3. Policjanci wciąż pracują, skrzyżowania obserwują, czy przepisy wszyscy znają i czy znaków przestrzegają. Ref. Czerwone światło: Stój! Zielone światło idź! Na żółtym świetle zawsze czekaj, tak już musi być. WIERSZ Jesień u fryzjera Przyszła jesień do fryzjera: - Proszę mną się zająć teraz! Lato miało włosy złote, ja na rude mam ochotę. No, bo niech pan spojrzy sam, rudo tu i rudo tam... Mówi fryzjer: - Rzeczywiście! Dookoła rude liście, ruda trawa, rude krzaki, chyba modny kolor taki. Szczotka, grzebień, farby fura, już gotowa jest fryzura. Woła jesień: - W samą porę! Płacę panu muchomorem! PIOSENKA WIETRZYK - PSOTNIK Wiatr zapukał w okno, do dzieci: “Halo, hej starszacy, jak leci? Nie chce mi się biegać po polach, przyjdę do waszego przedszkola” Nie! nie! nie! Wietrzyku – Psotniku – masz chmurki przegonić, utulić sarenki w lesie, kałuże osuszyć, i liście posprzątać, bez ciebie cóż zrobi jesień? “A ja chcę rozkręcić zabawki, albo rozkołysać huśtawki. Wolę dmuchać w trąbki, piszczałki, zbudzić wasze misie i lalki Nie! nie! nie! Wietrzyku - Psotniku........ WIERSZ ,, IDZIE LISTOPAD'' Idzie listopad pod parasolem sam sobie wybrał deszczową porę. Trzęsie się z zimna, ludziom się żali podarowałam mu ciepły szalik. – Oprócz szalika, chcę mieć kalosze ! – Chcesz mieć kalosze ? Masz bardzo proszę ! Już nie przerazi Cię żadna słota w tych bytach możesz chodzić po błotach ! – A czy głębokie będą kałuże ? – Oj listopadzie nie marudź dłużej ! PIOSENKA - JESIENNA BAŚŃ Jesienna snuje się mgła wiatr kołysanki nam gra w okno puk, puk zastuka kruk sto pięknych baśni on zna Jesienna przędzie się baśń zmruż oczy i lampę zgaś w rogu są drzwi za nimi sny znajdziesz się tam też i ty Święty Mikołaj W mroźną noc grudniową Wśród śnieżnej zamieci Para reniferów Z nieba do nas leci Ciągną piękne sanie W złocistym zaprzęgu A w saniach Mikołaj I worek prezentów Święty Mikołaju Na Ciebie czekamy Przez okno zmarznięte Ciągle wyglądamy PIOSENKA - NOWY ROK 1. JEDNA NOC A WIELE SIĘ ZMIENIŁO JEDNA NOC A ROCZEK NAM PRZYBYŁO JEDNA NOC TAK MIJA UROCZYŚCIE JEDNA NOC ROK NOWY OCZYWIŚCIE REF. NA NA NA NA NA NA NA NA NA NA NA NA NA NA NOWY ROK CZY BĘDZIE SZCZĘŚCIEM DARZYŁ 2. NOWY ROK A STARY DO WIDZENIA NOWY ROK SKŁADAMY DZIŚ ŻYCZENIA NOWY ROK POZWALA WSZYSTKIM MARZYĆ NOWY ROK CZY BĘDZIE SZCZĘŚCIEM DARZYĆ KIEDY BABCIA BYŁA MAŁA Kiedy babcia była mała To sukienkę i fartuszek krótki miała. Małe nóżki, chude rączki, i lubiła jeść cukierki oraz pączki. I co, i co, że babcia nam urosła, że lat ma trochę więcej niż ja i brat i siostra. I co, i co to ważne, że mam babcię, że bardzo kocham ją i śpiewać lubię z nią. A gdy dziadek był malutki. To nie nosił adidasów tylko butki. Nie miał wąsów ani brody no i nie chciał jeść marchewki, tylko lody. I co, i co, że dziadek urósł trochę, że lat ma trochę więcej niż dwa plus trzy plus osiem. I co, i co, to ważne, że mam dziadka, że bardzo kocham go i lat mu życzę sto. Dawno temu babcia z dziadkiem w piaskownicy się kłócili o łopatkę. Dziś na spacer idą sobie, a gdy wrócą ja im kawę dobrą zrobię. I co, i co, że trochę nam urośli, że nie są dzieciakami, że ważni z nich dorośli. I co, i co, to ważne że są z nami, niech żyją długi czas i zawsze lubią nas. Wiersz „Zimowe rady” – M. Walczak Prószy śnieg i mróz się stara. Nie siedź w domu jak niezdara. Zima – na dwór wyjść wypada, patrz, po torze mknie gromad Nikt nie płacze, nie narzeka, bo od lata na to czekał. Jedną radę dziś ci dam: Szalik, czapkę, załóż sam, łyżwy przypnij i gotowy Baw się dobrze, wracaj zdrowy. Dzień dobry, dobranoc Raz spotkało się na niebie Słoneczko z Księżycem. Zawołało: Dobrej nocy, Księżycu, ci życzę! Księżyc senny i zmęczony Ziewnął: A-a-a-a! - A ja życzę ci, Słoneczko, Pogodnego dnia! TRZEJ KOSMICI Trzej kosmici, trzej kosmici przylecieli rankiem Ten w talerzu, tamten w spodku trzeci leciał w dzbanku. Ref.: Pierwszy – krągłe jajeczko, drugi – chrupka bułeczka, a ten trzeci, drżący, chlupiący jak ta kawa z mleczkiem. II. Trzej kosmici, trzej kosmici wpadli przez okienko, w pokoiku na stoliku ląd
Ø 18.10.2023- Teatr skrzat z Krakowa- koszt 4zł, śniadanie w tym dniu o godz. 8.30. Zmiana godzin rytmiki od 01.10- wtorki godz. 9.00-9.30. 17.10 tj. wtorek odbędzie się sesja zdjęciowa dzieci do kalendarza. 17.10/ 18.10- przynosimy do przedszkola zdjęcie swojej rodziny. 19.10 tj. czwartek- przynosimy po 2 ulubione owoce- będziemy
Wietrzyk psotnik Wiatr zapukał w okno, do dzieci: “Halo, hej maluchy, jak leci? Nie chce mi się biegać po polach, przyjdę do waszego przedszkola” Nie! nie! nie! Wietrzyku - Psotniku - masz chmurki przegonić, utulić sarenki w lesie, kałuże osuszyć, i liście posprzątać, bez ciebie cóż zrobi jesień? “A ja chcę rozkręcić zabawki, albo rozkołysać huśtawki. Wolę dmuchać w trąbki, piszczałki, zbudzić wasze misie i lalki” Nie! nie! nie! Wietrzyku - Psotniku - masz chmurki przegonić, utulić sarenki w lesie, kałuże osuszyć, i liście posprzątać, bez ciebie cóż zrobi jesień?
Wiersze Wpadła gruszka do fartuszka, a za gruszką dwa jabłuszka, tylko śliwka wpaść nie chciała, no bo była niedojrzała. „Jeż” Krótkie nóżki, długi ryjek, ostre kolce ciało kryją. Ach, cóż to za groźny zwierz? To jest jeż, malutki jeż. Węszy noskiem w lewo, w prawo, To pod listkiem, to pod trawą, Gdzie się kryje dobry łup. Drepcze mały jeż - tup, tup. Drepcze
wiatr zapukał w okno do dzieci - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
Ref. Stuka okno, skrzypią drzwi, każda rura śpiewa mi, w kranie słychać gruby głos i za ścianą kicha ktoś. Stuka okno, skrzypią drzwi, każda rura śpiewa mi, szczeka pies i miauczy kot, rozśpiewany jest nasz blok. "Wietrzyk- psotnik" 1. Wiatr zapukał w okno, do dzieci: "Halo, hej maluchy, jak leci? Nie chce mi się biegać po polach,
Wiatr zapukał w okno, do dzieci: “Halo, hej maluchy, jak leci? Nie chce mi się biegać po polach, przyjdę do waszego przedszkola” Dzień wiatru w grupie
. 184 257 40 427 214 220 436 27
wiatr zapukał w okno do dzieci piosenka