Octy owocowe robi się niemal ze wszystkich owoców świata. Najpopularniejszym jest ocet jabłkowy. Octy powstają też: z mango, śliwek, jagód, papai, winogron, brzoskwiń i cytrusów, takich jak pomarańcze. W Tajwanie octy wytwarza się m.in. z moreli, morwy i cytryn. Bardzo popularny jest tam ocet ananasowy.
Czy Tobie też wydaje się, że robisz już dosłownie wszystko, a Twoje włosy wciąż nie wyglądają zbyt dobrze? Nie układają się, są matowe, kruche lub non stop się przetłuszczają? Nie tylko Ty masz ten problem, ale jest na to rada. Wypróbuj ocet jabłkowy na włosy, a już po miesiącu zobacz spore zmiany. Zobacz, dlaczego coraz więcej osób wybiera ocet jabłkowy na włosy zamiast gotowych odżywek i szamponów. Dlaczego ocet jabłkowy jest taki wartościowy? Podobno już Hipokrates zalecał stosowanie octu jabłkowego w celach leczniczych. Wszystko dlatego, że zawiera on wiele cennych składników, które działają dobroczynnie na cały organizm. Ocet jabłkowy jest naturalnym produktem spożywczym, który powstaje w wyniku fermentacji jabłek. Pełnowartościowy ocet produkuje się z dojrzałych i słodkich owoców najlepszych odmian. W occie jabłkowym znajduje się ok. 20 związków mineralnych i pierwiastków, kwas mlekowy, jabłkowy i octowy, enzymy, aminokwasy i pektyny. W skład octu wchodzą bioflawonoidy, beta-karoten, chlor, żelazo, fluor, potas, wapń, miedź, magnez, sód, fosfor, siarka, krzem i witaminy (A, B1, B2, B6, C, E). Ta prawdziwa bomba witaminowa wspomaga leczenie i profilaktykę licznych chorób oraz problemów skórnych. Ocet jabłkowy może być również stosowany na zewnątrz, na przykład do pielęgnacji włosów. Zawiera wszystkie składniki, które odpowiadają za kondycję włosów i dobry stan skóry głowy. Jak ocet jabłkowy pomaga na włosy? Każdy z nas ma trochę inne włosy. Niektórzy mają to szczęście, że ich włosy są niskoporowate, a co za tym idzie gęste, gładkie i lśniące. Jednak mają też tendencję do przetłuszczania się i trudno się je stylizuje. Z kolei włosy wysokoporowate są lekkie, suche i szorstkie, dlatego nieprawidłowo pielęgnowane bardzo się puszą. Bez względu na typ włosów wszystkie potrzebują składników, które odpowiadają za ich dobrą kondycję. Najróżniejsze szampony, odżywki czy maski mają tę wadę, że oprócz składników odżywczych zawierają również mnóstwo sztucznych dodatków, które bardzo niszczą strukturę włosów. W efekcie im więcej przypadkowych kosmetyków do włosów stosujesz, tym Twoje włosy są w coraz gorszym stanie. To nie jest tak, że wszystkie odżywki są złe, ponieważ na rynku możesz kupić dobre preparaty do włosów wykonywane z naturalnych składników, bez dodatku alkoholu, silikonów czy SLS. A możesz również wybrać coś całkowicie naturalnego, bezpiecznego i przy okazji tańszego, czyli właśnie ocet jabłkowy. Który sprawdza się niemal zawsze. Ocet jabłkowy jest niezwykły pod tym względem, że można go stosować do każdego typu włosów i pomaga w najróżniejszych problemach. Przywraca naturalne pH skóry głowy i uzupełnia niedobory cennych mikroelementów. Efekt? Jeżeli Twoje włosy są suche i szorstkie, staną się mniej kruche, gładsze i lśniące. Mniej więcej takie, jakie widzisz na modelkach z reklam. Co więcej, będą rosły szybciej. Jeżeli masz problem z przetłuszczaniem się, ocet usunie nadmiar sebum i sprawi, że włosy będę lżejsze i delikatniejsze. Ocet jabłkowy nie tylko poprawia kondycję włosów, ale także, za sprawą właściwości antybakteryjnych i przeciwgrzybiczych, świetnie sobie radzi z łupieżem oraz zapobiega wypadaniu. Łatwe domowe przepisy, czyli jak stosować ocet do pielęgnacji włosów Ocet jabłkowy na włosy możesz stosować zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie. Czyli polecamy pić „herbatkę octową” lub robić różnego rodzaju maski, wcierki, płukanki lub odżywki i nakładać je bezpośrednio na włosy. Warto eksperymentować, próbować różnych metod, by przekonać się, co najbardziej służy Twoim włosom. Zobacz kilka naszych propozycji. Napój z octu jabłkowego na piękne włosy Wymieszaj 1 l naparu z rumianku lub pokrzywy, 2 łyżki soku z cytryny, 1 łyżkę miodu i 2 łyżki octu codziennie lub kilka razy w tygodniu. Już po około miesiącu zauważysz poprawę wyglądu Twojej skóry i włosów. Odczujesz również inne korzyści zdrowotne, np. będziesz mieć więcej energii i ogólnie polepszy się Twoje samopoczucie. To zasługa wszystkich witamin, aminokwasów i żywych kultur bakterii znajdujących się w occie. Odżywka z octem jabłkowym zwiększająca objętość włosów 1 łyżkę miodu i 1 łyżkę octu wymieszaj z 500 ml ciepłej, przefiltrowanej na wilgotne, umyte po ok. 30 minutach. Jeżeli masz bardzo suche włosy, możesz dodać jeszcze przecedzony napar z siemienia lnianego. Jeśli włosy są cienkie i ciągną się jak guma, potrzebują więcej protein, czyli do octowej odżywki dodaj trochę mleka, jogurtu naturalnego lub żółtko jajka. Maska z octem jabłkowym przyśpieszająca wzrost włosów Wymieszaj 2 łyżki octu jabłkowego, 1 łyżkę oleju kokosowego i 1 łyżkę miksturę na osuszone ręcznikiem włosy, następnie owiń je folią i po 20 minutach. Olej kokosowy doskonale wspomaga wzrost włosów, ocet jabłkowy natomiast świetnie oczyszcza. Za sprawą redukcji wolnych rodników blokujących mieszki włosowe, ten duet rewelacyjnie przyśpiesza wzrost włosów. Wcierka z octu jabłkowego przeciw łupieżowi i wypadaniu włosów Wymieszaj ocet i wodę w proporcjach 1: codziennie w skórę głowy około 30 minut przed masz przetłuszczające się włosy, możesz również próbować wcierać po umyciu miksturę na kilka minut na głowie, po czym dokładnie spłucz ciepłą chcesz na szybko odświeżyć włosy bez mycia, wlej wodę z octem do pojemniczka ze spryskiwaczem i po prostu spryskaj włosy w ciągu dnia. Płukanka z octu jabłkowego nadająca włosom blasku i ułatwiająca rozczesywanie 1-2 łyżki octu jabłkowego wymieszaj z 1 litrem przefiltrowanej lub przegotowanej wody i ostudzonej wody. Zacznij od mniejszej ilości włosy po uprzednim umyciu ich zostaw na włosach na 1-2 minuty, następnie spłucz ciepłą wodą i nałóż ten stosuj co 2-3 mycia włosów. Ocet jabłkowy, za sprawą kwasu octowego, przywraca właściwe pH skóry głowy i włosów. Odpowiednie pH utwardza zewnętrzną warstwę włosa, zamyka jego łuski, dodając blasku i ułatwiając rozczesywanie. Szampon z octu jabłkowego Większość gotowych szamponów i odżywek zawiera mnóstwo sztucznych składników, które destrukcyjnie wpływają na włosy. Mowa tu przede wszystkim o wysuszających alkoholach i drażniących SLS (Sodium Lauryl Sulfate). Wiele kosmetyków myjących do włosów składem nie różni się od środków, które używamy do mycia łazienek. Mają tak silne działanie czyszczące, że usuwają z włosów nie tylko zanieczyszczenia, ale i wszystkie cenne składniki, sprawiając, że kosmyki stają się szorstkie i matowe. Kwas zawarty w occie jest wrogiem brudu i bakterii, dlatego można go stosować do oczyszczania włosów zamiast tradycyjnego szamponu. Coraz więcej osób myje włosy octem jabłkowym i bardzo sobie to chwali. Przepis na naturalny szampon Najpierw trzeba wymieszać 1 łyżkę sody oczyszczonej z ½ szklanką wody i wmasować w skórę głowy. Następnie przygotować płukankę w proporcjach ⅓ szklanki octu i ½ szklanki wody i spłukać nią włosy. Początkowo może Ci się wydawać, że włosy nie tolerują octu, ale z czasem przekonasz się, że taka odmiana bardzo im służy. Skóra głowy musi się przyzwyczaić. Po kilku myciach włosy będą bardziej miękkie, delikatniejsze i łatwiejsze do układania. Ocet jabłkowy warto mieszać z różnymi innymi naturalnymi kosmetykami, ale zawsze trzeba wziąć pod uwagę potrzeby i rodzaj włosów. Jeżeli masz włosy wysokoporowate, czyli suche i szorstkie, dodawaj więcej emolientów (np. oleju lnianego, słonecznikowego lub winogronowego) i protein (miodu, mleka, żółtka jajek).Z kolei włosy niskoporowate są grube i lśniące, ale mają tendencję do przetłuszczania i łupieżu. Dlatego unikaj nadmiaru olejów i protein, ale w zamian stosuj więcej ziół, które odżywiają, ale nie obciążają włosów. Jaki ocet jabłkowy wybierać? Nie każdy produkt jest wartościowy i warty polecenia. Dobry ocet jabłkowy poznasz po tym, że jest niefiltrowany, niepasteryzowany, mętny i zawiera naturalny osad. Powinien powstać w wyniku naturalnej fermentacji, bez sztucznych wspomagaczy i konserwantów. Im mniej idealny wygląd płynu, tym lepiej, świadczy to bowiem o tym, że ocet wyprodukowano w naturalnych warunkach i nie usunięto z niego dobroczynnych składników i matki octowej, czyli pozostałości po fermentacji. Ocet jabłkowy można przygotować samemu – fermentacja trwa ok. 60-90 dni. Jeżeli chcesz kupić gotowy produkt dobrej jakości, wybierz naturalny ocet jabłkowy z naszego sklepu. Produkowany jest z całych, dorodnych jabłek i nie zawiera sztucznych dodatków. Ocet jabłkowy na włosy – odpowiedzi na najczęstsze pytania 1. Czy na włosach utrzymuje się zapach octu jabłkowego? Ocet rzeczywiście nie pachnie najlepiej, ale dobra wiadomość jest taka, że woń bardzo szybko się ulatnia po nałożeniu na włosy. Co ciekawe, ocet ma właściwości, które niwelują brzydkie zapachy. Niektóre osoby często przebywają w miejscach, gdzie włosy dosłownie przesiąkają różnymi zapachami, np. w kuchni, restauracji, klubie. Jeżeli i Ty masz wrażenie, że Twoje włosy stale pachną dymem, jedzeniem czy spalinami miejskimi, to pomyśl o codziennym płukaniu ich octem jabłkowym. Efekt natychmiastowy. A jeśli mimo wszystko drażni Cię zapach kwasu, dodawaj do niego zapachowe olejki, sok z cytryny, wanilię lub cynamon. 2. Czy sam ocet wystarczy, by mieć piękne włosy? Niekoniecznie. Weź pod uwagę, że jeśli myjesz włosy octem, a potem nakładasz nieodpowiednie kosmetyki i ogólnie nie stosujesz się do zasad prawidłowej pielęgnacji, może się okazać, że efekty nie będą tak spektakularne. Na pielęgnację włosów warto spojrzeć całościowo, czyli eliminować wszystko, co może być niekorzystne (np. częste suszenie suszarką, farbowanie, drażniące kosmetyki itp.). 3. Czy mogę używać octu spirytusowego? Klasyczny biały ocet powstaje ze spirytusu i nie ma zbyt wielu walorów smakowych czy zdrowotnych. Choć doskonale sprawdza się jako środek czyszczący w kuchni i łazience. Jest niezastąpiony w walce z kamieniem, który osadza się na bateriach i ceramice. Nie polecamy go jednak stosować na włosy. Ocet jabłkowy jest zdecydowanie łagodniejszy i ma więcej składników prozdrowotnych, dzięki którym Twoje włosy staną się piękniejsze. 4. Jak długo muszę czekać na efekty? Ocet jabłkowy nie jest jakimś cudownym eliksirem, który sprawi, że Twoje włosy po jednym dniu będą wyglądać zjawiskowo. Tu potrzebny jest czas, dlatego ocet na włosy powinno się stosować regularnie. Możliwe, że pierwsze efekty zobaczysz się już po kilkunastu dniach, ale wszystko zależy od typu i kondycji włosów. Po miesiącu przekonasz się, że ocet jabłkowy jest niezastąpiony do pielęgnacji włosów. Jeżeli od dawna narzekasz na kondycję swoich włosów, naprawdę polecamy wypróbowanie octu jabłkowego. Być może okaże się to strzałem w dziesiątkę i rozwiążą się wszystkie Twoje włosowe problemy. Tego Ci życzymy. Na koniec jeszcze raz zachęcamy do zapoznania się z ofertą żywego octu jabłkowego naszego sklepu. Oceń artykuł: Średnia: Głosów: 48
Data publikacji: 16 września. Domowy ocet jabłkowy ze skórek. Do przygotowania domowego octu jabłkowego (owocowego) można użyć gorszych jabłek lub gruszek, które nie nadają się do jedzenia, przetworów lub są uszkodzone. Uwaga! Na ocet można wykorzystać nawet obierzyny i ogryzki! Dlatego jeśli zostaną Wam skórki z obierania

Pigwa to bardzo zdrowy, ale dość mało znany owoc. Czas to zmienić! Ze względu na bardzo kwaśny smak, niewiele osób jest w stanie jeść ją na surowo. Nie oznacza to jednak, że należy z niej rezygnować. Sposobem na włączenie tego zdrowego owocu do jadłospisu jest sok z pigwy. Podpowiemy Ci, jak zrobić sok z pigwy w prosty sposób! Jakie cenne składniki kryje w sobie pigwa? Pigwa to owoc obfitujący w witaminę C – 100 g pokrywa ¼ dziennego zapotrzebowania na ten składnik! Surowa pigwa jest twarda i bardzo kwaśna, ale ze względu na wysoką zawartość witaminy C produkty na jej bazie (np. soki) cieszą się dużą popularnością w okresie jesienno-zimowym. Warto pamiętać, że witamina C ma pozytywny wpływ nie tylko na funkcjonowanie układu immunologicznego. Wykazuje również silne właściwości antyoksydacyjne, przez co chroni komórki przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Ponadto spożywanie produktów bogatych w witaminę C pomaga zachować młody wygląd skóry – jest ona niezbędna do syntezy kolagenu. Jakie jeszcze cenne składniki znajdziesz w pigwie? Na uwagę zasługuje duża ilość błonnika pokarmowego. Jest to dobra informacja, jeśli stosujesz dietę odchudzającą. Błonnik sprawia, że uczucie sytości pozostaje z Tobą na dłużej, przez co zmniejsza się ryzyko podjadania. Ponadto ma pozytywny wpływ na funkcjonowanie jelit, gospodarkę węglowodanową i profil lipidowy. Spożywanie produktów bogatych w błonnik pokarmowy zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia oraz nowotworów ( raka jelita grubego). Właściwości przeciwnowotworowe, a także zdolność do obniżania poziomu cholesterolu wykazują również garbniki znajdujące się w pigwie. Zaliczają się do nich przede wszystkim epikatechiny oraz katechiny. Pigwa jest ponadto źródłem cennych składników mineralnych: potasu – ważnego dla prawidłowego funkcjonowania gospodarki wodno-elektrolitowej (dlatego warto włączyć pigwę do diety również w czasie wakacyjnych upałów); wapnia – niezbędnego do sprawnego działania układu nerwowego i mięśni; magnezu – pierwiastka, który zmniejsza wrażliwość na stres. Wśród pozostałych składników o właściwościach prozdrowotnych, które występują w pigwie, można wymienić żelazo, witaminy z grupy B oraz witaminę K. O czym pamiętać wybierając owoce na sok? Zanim odpowiemy na pytanie o to, jak zrobić sok z pigwy należy wyjaśnić, jakie owoce najlepiej nadają się do jego przygotowania. Robiąc zakupy, zwróć uwagę przede wszystkim na te najbardziej dojrzałe. Mają one żółty kolor – można określić go jako ciepły i słoneczny. Z kolei nie najlepszym wyborem będą owoce o niskim stopniu dojrzałości. Łatwo je rozpoznać, ponieważ są jasnożółte lub zielonkawe. Dlaczego to takie ważne? Używając dojrzałych owoców do przygotowania soku, masz większą pewność, że sok nie zamieni się w ocet. Przepis na sok z pigwy Skoro wiesz już, dlaczego warto włączyć pigwę do jadłospisu oraz jakie owoce wybierać na sok, czas poznać przepis na sok z pigwy! Możesz przygotować go na różne sposoby – jedne z nich są bardziej czasochłonne, a inne sprawią, że sok będzie gotowy w kilkanaście minut (np. jeśli zdecydujesz się na użycie wyciskarki wolnoobrotowej). Na początku przedstawiamy przepis na sok z pigwy, który nie zakłada posiadania żadnego sprzętu (ale jest bardziej czasochłonny). Na sok będziesz musiał poczekać kilka dni. Do jego przygotowania potrzebujesz pigwy oraz cukru (np. w proporcji 1 kg cukru na 2 kg owoców). Jeśli masz już wszystkie niezbędne składniki, przejdź do kolejnych kroków. Dokładnie umyj owoce, a następnie usuń z nich nasiona. Pokrój pigwy na ćwiartki i zetrzyj je na tarce o grubych oczkach. Umieść owoce w słoiku, zasyp cukrem i przykryj gazą. Po kilku dniach odlej powstały sok, a następnie rozlej go do butelek (lub słoiczków). Jeśli chcesz cieszyć się smakiem i właściwościami prozdrowotnymi pigwy przez dłuższy czas, możesz zrobić sok pasteryzowany. Pamiętaj jednak, że prowadzi to do pewnych strat cennych składników – szczególnie witaminy C. Sok z pigwy możesz przygotować również za pomocą wyciskarki wolnoobrotowej (np. Hurom H200). Jest to zdecydowanie szybsze i prostsze rozwiązanie, które pozwoli Ci zaoszczędzić sporo czasu! Na zrobienie domowego soku z pigwy potrzebujesz zaledwie kilkudziesięciu minut. Poza tym będziesz mógł wypić go od razu – nie musisz czekać kilku dni, żeby przelać go do butelek/słoików. Jak zrobić sok z pigwy przy użyciu wyciskarki Hurom H200? Owoce należy umyć, pokroić i pozbawić je nasion. Nie musisz trzeć ich na tarce, co jest z pewnością dużym ułatwieniem. Tak przygotowane owoce wystarczy wrzucić do wyciskarki, aby wycisnąć z nich sok. Następnie należy przelać go do garnka i zagotować (możesz pominąć ten etap). Na końcu wystarczy przelać sok do słoiczków lub butelek. Jeśli cierpisz na insulinooporność lub cukrzycę przygotuj sok bez dodatku cukru. Pigwa ma bardzo kwaśny smak. Dlatego sok z niej wyciśnięty, warto lekko dosłodzić zamiennikami cukru. W tym celu możesz użyć np. ksylitolu, czyli cukru brzozowego. Sprawdź ofertę bestsellerów: Wyciskarki do cytrusów Hurom Blendery Części zamienne i eksploatacyjne Hurom Hurom DU Chef – Wyciskarki Wolnoobrotowe Poziome Hurom HWS PRO - Wyciskarki Wolnoobrotowe do Soków Hurom HZS Alpha Plus Wyciskarki Wolnoobrotowe Hurom One Stop H-AI Wyciskarki Wolnoobrotowe HUROM H200 All in One Wyciskarki Wolnoobrotowe Hurom H300E Wyciskarki Wolnoobrotowe Czytaj również: Jaki blender wybrać? Ręczny czy kielichowy? Jaka moc? Wyciskarki ślimakowe - jedno czy dwuślimakowe, jakie wybrać? Wyciskarka wolnoobrotowa pionowa do soków - Co warto wiedzieć? Wyciskarka wolnoobrotowa pozioma do soków - Co warto wiedzieć? Blender personalny - co to znaczy? Wyciskarki Hurom - który model wybrać? Wyciskarka wolnoobrotowa czy blender?

Przetwory z pigwy są idealne do słodkich wypieków. Z owoców można zrobić dżem. Bardzo ceniona jest też nalewka z pigwy oraz domowe wina z niej przygotowane. Owoce pigwy doskonale nadają się do wytwarzania różnego rodzaju galaretek, dżemów i konfitur, które stanowią doskonały dodatek, np. do herbaty. Syrop z pigwy robiony na zimno – wspomagający odporność dodatek do herbaty i deserów. Domowa apteczka z natury. Syrop z pigwy robiony na zimno to jedno z najlepszych źródeł witaminy C i odporności. Zbliża się przecież najlepsza pora na zbieranie pigwy i pigwowca. Dopiero po pierwszych przymrozkach pigwa jest najlepsza na robienie z niej przetworów. Bez przetwarzania nie da się chyba jej zjeść, gdyż jest bardzo twarda i cierpka. No, może pokrojona w cieniutkie plasterki i włożona do herbaty zamiast cytryny. Gryźć jak jabłko bym nie próbowała. O właściwościach dobroczynnych pigwy (nazywanej polską cytryną) nie trzeba chyba wspominać? Już nasze praprababcie wiedziały, że to skarbnica witaminy C (15 mg na 100 g pigwy) i substancji wspomagających odporność. Garbniki, pektyny, witaminy z grupy B, wapń, potas, żelazo, fosfor, magnez, miedź – to wszystko wpływa na naszą podatność na infekcje, a także na radzenie sobie z przeziębieniami, kiedy już nas dopadną. Warto sięgnąć po pigwę i przygotować z niej przetwory, które przez cały chłodny sezon będą nas wspomagać. Co można zrobić z pigwy? Między innymi syropy, soki, konfitury, nalewki czy wino. Dzisiaj pokażę Wam jak łatwo można zrobić syrop, który osłodzi nam nie tylko herbatę, ale także może stanowić wspaniały dodatek np. do kaszy na gęsto. Jak przygotować syrop z pigwy? Owoce pigwy myjemy i na ćwiartki i usuwamy gniazda nasienne – nie obieramy ze ćwiartkę dzielimy na mniejsze przekładamy do naczynia (najlepsza byłaby duża szklana miska lub duży słoik) i zasypujemy cukrem – na każdy 1 kg owoców potrzeba 1 kg cukru. Wszystko razem trzeba przemieszać, przykryć i odstawić na około 4-7 dni, najlepiej w chłodniejsze miejsce, ale nie do lodówki. 2-3 razy dziennie dobrze jest wszystko razem wpływem cukru owoce zaczną puszczać sok, a same będą powoli ciemnieć. Po kilku dniach zacznie się tworzyć owocowy syrop. Czym dłużej postoi, tym więcej go będzie i będzie bardziej aromatyczny. Syrop z pigwy jest gotowy Kiedy owoce będą już wyglądały jak podsuszone, a naczynie wypełni się syropem, można go zlać do słoików. Taki syrop spokojnie w lodówce postoi nawet do 2 tygodni. Kiedy jednak chcemy zrobić go więcej, wtedy wystarczy wyparzyć słoiczki, a sam syrop zagotować i wrzący wlać do słoiczków. Dobrze zakręcone i odwrócone do góry dnem zamkną się doskonale i nie trzeba będzie ich taki prosty sposób, przy minimum wysiłku, mamy zdrowy syrop do wody, herbaty czy do deserów. Przetwory z pigwy lub pigwowca – co można zrobić z pigwy W ubiegłym roku z pigwy, a właściwie z owoców pigwowca, robiłam pyszną konfiturę do herbaty. Spróbujcie też i tego sposobu na brzydką pogodę, która często obdarowuje nas kaszlem i katarem. Ocet truskawkowy z dojrzałych, skąpanych w słońcu truskawek, to doskonałe połączenie smaku kwaśnego i słodkiego. Już niewielka ilość wzmocni smak sałatek i sosów. Ma zastosowanie nie tylko w kuchni, ale także w profilaktyce zdrowotnej. Ocet truskawkowy, przelany do małych, szklanych buteleczek, idealnie Ten post poświęcę octom owocowym i ziołowym robionym na bazie octu jabłkowego. Dla czego tak? Ocet jabłkowy jest skarbnicą mikroelementów. Wzbogacony aromatem i związkami wyciągniętymi z ziół i owoców będzie stanowił atrakcyjne uzupełnienie naszej już w poprzednim poście że dostałam skrzynkę jabłek z ubiegłorocznych zbiorów. Początkowo był stres, co mam z tym nieoczekiwanym podarunkiem zrobić. Jabłka lubię ale tylko wybrane gatunki, soczyste, twarde, lekko winne, najlepiej prosto z drzewa, a te były słodkie i zbyt kruche. Tak zrodził się pomysł żeby zrobić ocet. Bałam się że z takich zleżałych jabłek ocet wyjdzie słaby. Skąd wiem że będzie dobry? - w czasie burzliwej fermentacji miał mocny zapach wina - kiedy fermentacja się uspokoiła zapach zrobił się delikatny - po tygodniu czuć było wyraźny choć delikatny zapach octu O occie jabłkowym pisałam wcześniej. Wyszło tego dużo. Porozlewany do butelek oraz do słoików będzie teraz dojrzewał miesiąc, może dwa, ale może już stanowić starter do produkcji octów owocowych, warzywnych i ziołowych. Kiedyś w zamierzchłych czasach robiłam dużo wina z różnych owoców. Zawsze gdy rozpoczynałam sezon winiarski bałam się żeby wino nie zamieniło się w ocet, czyli żeby nie dostały się bakterie octowe z powietrza, dla tego też przy produkcji wina niezbędna jest rurka fermentacyjna. Do produkcji octu potrzebne są bakterie z powietrza, dla tego słoiki z nastawem octowym zakrywam ściereczką, albo gazą. Teraz muszę jakoś rozsądnie zagospodarować taką ilość dobrodziejstwa natury. Ocet ziołowy do galaretki, barszczu i nie tylko. Zostało mi troszkę octu jabłkowego z ubiegłego roku. Czas na eksperyment na który zawsze brakowało mi czasu. Do butelki z octem z ubiegłorocznej produkcji włożyłam gałązki świeżych ziół; rozmarynu, podagrycznika, hyzopu i oregano. Zioła macerowały się w zalewie octowej aż straciły kolor (zrobiły się blade). Trwało to około dwóch tygodni. Dziś usunęłam zioła, płyn jest złoty, idealnie klarowny (nie trzeba filtrować) Ocet wyszedł bardzo aromatyczny, ostry w smaku. Będzie idealny do galarety, do zakwaszenia buraczków czy kapusty. W ogrodzie znaleźć można różne smaki i aromaty gotowe do użycia wystarczy odrobina wyobraźni. Sporządzenie octu jest proste, trzeba mieć tylko trochę cierpliwości, bo efekt końcowy trzeba troszkę poczekać. Ocet jest gotowy jak się całkiem wyklaruje, płyn zrobi się przejrzysty z lekkim osadem na dnie. Osad w niczym nie przeszkadza, są to drobiny które wytwarzają się się przy produktach naturalnych bez konserwantów. Zadowolona z efektów mojej pracy nastawiłam tym razem większą ilość octu z ziołami, będzie czym się dzielić z rodziną i znajomymi. Pozostał kilogram dojrzałych śliwek. Jak postoją nie zjedzone jeszcze ze dwa dni to będę musiała wyrzucić. Będzie ocet śliwkowy. Śliwki wydrylowane, lekko poszatkowane blenderem ( zbyt mocne miksowanie zrobi pulpę którą ciężko będzie przefiltrować) - wrzucamy rozdrobnione śliwki do słoja, - wlewamy szklankę octu jabłkowego, - szklankę przegotowanej wody, - dodajemy łyżkę miodu, Miód dodany do octu niewątpliwie podniesie jego walory smakowe i odżywcze. Widać jak gęsty kożuch się zrobił. Teraz trzeba dwa, trzy razy dziennie mieszać. W trosce o witaminy (które nie lubią światła) słoiki powinny stać w ciemnym miejscu, być w ciemnych słoikach, albo tak jak u mnie stać w ciemnych workach, (na razie musi być pod ręką żeby łatwo można było skontrolować przebiegające w nim procesy fermentacyjne), wierzch przykryty jest serwetką, szczelnie obwiązany żeby muszki się nie dobrały. Tak zapakowane słoiki stoją na ganku żeby ocet wygrzewał się w ciepłych promieniach słońca. Po trzech godzinach wyczuwałam już lekki śliwkowy zapach. Do czego się przyda? jak spróbuję, to się dowiem i wtedy Wam odpowiem. Myślę że tak za trzy do czterech tygodni będziemy czekać na efekt końcowy. Walory smakowe octu owocowego własnej produkcji, bez konserwantów są nieocenione. W misce leżą pomidory, na krzakach dojrzewają pomidory, nie dam rady zjeść, córka nie zabrała, szkoda by było żeby się zepsuły. Przecierów nie będę na razie robiła, poczekam aż zjawi się pomoc. Będzie ocet pomidorowy Bardzo dojrzałe pomidory pokroiłam w kosteczkę, na razie nie wiele tego jest, ale to nie szkodzi, sezon pomidorowy trwa, za dzień, może dwa pomidorów przybędzie. Najważniejsze żeby fermentacja od razu się zaczęła, potem można dodawać składniki porcjami. - miałam tak ok 0,5 - dodałam 0,5 kubeczka octu jabłkowego, - 0,5 kubeczka przegotowanej wody, - wsypałam dwie łyżki cukru. - gałązkę bazylji. Jest to mój pierwszy ocet pomidorowy, zrobię na razie dwa litry, jak będzie dobry to dorobię więcej. Ocet malinowy, wyszedł nieoczekiwanie sam z siebie. Zerwałam trochę malin, wsypałam do słoika, zasypałam resztką cukru jaką miałam w domu. Troszkę za mało było tego cukru, miałam dosypać jeszcze tego samego dnia, ale zakupy zostały przełożone do następnego dnia a maliny zapomniane. Po trzech dniach przypomniałam sobie o moim soku. Zaglądam a tam już wino się robi. Dolałam dwa kubeczki wody i jeden kubeczek octu jabłkowego. Na razie robi się alkohol, pachnie pięknie malinami. Teraz czekam, aż burzliwa fermentacja się uspokoi i będę przecedzała. Po wstępnym filtrowaniu zlałam octy do słoików, opisałam. Nauczona przykrym doświadczeniem na razie nie dokręcam nakrętek, czekam cierpliwie aż fermentacja całkiem się skończy. Tak przygotowany ocet zleję do butelek i odstawię do dojrzewania. Nie wiem ile czasu potrzebuje ocet malinowy na dojrzewanie. Myślę że ok miesiąca do dwóch. Jesień zbliża się wielkimi krokami, nadchodzi pora robienia przetworów, gorąco zachęcam do eksperymentowania z octami, związki w nich zawarte zabezpieczą nasz organizm przed atakiem wszechobecnych wirusów. Minęły dwa miesiące od czasu jak nastawiłam ocet śliwkowy i malinowy. Obydwa octy wyszły super. Mają ładny kolor, wyraźny smak owoców z których zostały zrobione. Zaczęłam po troszku używać, ale żeby w pełni wykorzystać właściwości i walory smakowe tych octów, muszą jeszcze trochę dojrzewać. Na Boże Narodzenie będą doskonałym dodatkiem do świątecznych potraw i idealnym dodatkiem do prezentów. Troszkę za mało zrobiłam, trzeba będzie oszczędnie gospodarować tymi przysmakami. Pomału rozkręciłam się z octem, nie zdawałam sobie sprawy jaki potencjał drzemie w jesiennej kuchni. Zaabsorbowana robieniem nalewek, soków i innych przetworów, zawsze martwiłam się żeby nie sfermentowały. W tym roku potknęłam się na soku z pigwy. Jeden słój za mało posłodziłam i owoce zaczęły fermentować, kiedyś na pewno taki musujący nastaw przeznaczyła bym na wino, albo po prostu wyrzuciła bym na kompost. Tym razem jakoś się nie zmartwiłam, zawartość rozłożyłam na dwa słoje, dolałam wody i czekam na ocet pigwowy, jestem pewna że wyjdzie znakomity. Ocet owocowy, nie zależnie od tego z jakich owoców go robimy jest źródłem kwasów organicznych, witamin i mikroelementów wytworzonych w sposób naturalny. W połączeniu z odpowiednio dobraną mieszanką ziół możemy w domowym zaciszu stworzyć nawilżające toniki odpowiednia dla naszej cery. Mój tonik; litr octu jabłkowego Ten zestaw ziół jest mocno nawilżający i zamykający pory , do zmęczonej cery. liście szałwii gałązki rozmarynu mniszek( liście i korzeń) pestki dzikiej róży pestki pigwy czuby sosny młode czubki pokrzywy Zioła trzeba dobrać według indywidualnych preferencji. Do litrowego słoika wkładam zioła świeże ( zimą suszone), zalewam octem jabłkowym. Po tygodniowej maceracji zlewam płyn nad sitem i trzymam w ciemnej, szczelnie zakręconej butelce. Przed każdorazowym użyciem rozcieńczam macerat 1:1 . Stosuję do przemywania twarzy. Tak przygotowany ocet dodaję też do roztworu wodnego, jak robię krem do twarzy.
Nalewka z pigwy; Na początku postępujemy tak jak podczas przygotowywania syropu. Na 2 kg owoców pigwy będziemy potrzebować 1 l. spirytusu (70%) i 1 kg cukru. Do osuszonego słoja przekładamy
Warto wiedzieć: 0 min 1 porcja Składniki: Kwiaty bzu czarnego - 1/2 słoika Cukier 4 łyżki na litr wody Słój dowolnej pojemności Sposób przygotowania: KROK 1: W słoneczny dzień zbieramy kwiaty bzu czarnego ( ilość zależy od tego ile chcemy zrobić octu), czekamy aż wyjdą z nich robaczki. KROK 2: W międzyczasie rozpuszczamy w gorącej wodzie cukier i studzimy. Kwiaty wkładamy do słoika do połowy wysokości. KROK 3: Zalewamy wodą z cukrem do 3/4 ×wysokości i przykrywamy gazą lub ręcznikiem papierowym i zabezpieczamy gumką, aby nie powłaziły meszki. Przez 3 tygodnie codziennie mieszamy drewnianą wyparzoną łyżką, najlepiej dwa razy dziennie. Po tym czasie wyjąć kwiaty. Ocet możemy zlać, albo zostawić jeszcze 2-3 tygodnie, przykryć gazą i już nie mieszać. Powinna zrobić się matka octowa na powierzchni. Następnie zlać do butelek, matkę octową możemy włożyć do następnego octu (znacznie przyspieszy proces fermentacji). Używać do sałatek warzywnych i owocowych, a także do picia z wodą. Im ocet starszy tym lepszy. Obok stoi ocet z tamtego roku i muszę stwierdzić, że smakuje wyśmienicie, lepiej niż rok temu.
Będą atrakcyjnym dodatkiem do marynat, sałatek, dipów, dressingów, sosów czy zup. Pasują do potraw warzywnych i mięsnych, a często nawet deserów, zwłaszcza lodów. Parę kropli octu z owoców wzbogaci herbatę, lemoniadę albo koktajl. Przygotowanie tego typu specjałów nie jest trudne. Oto kilka przepisów.

Ocet jabłkowy - przepis krok po kroku na domowy wyrób od MniamMniam 8 tygodni bardzo łatwe Porcje: 1 litr Czy wiesz, jak zrobić domowy ocet jabłkowy? Jeżeli nie, świetnie trafiłaś, bo właśnie dla Ciebie powstał ten sprawdzony i łatwy przepis na ocet jabłkowy :) Ocet jabłkowy ma piękny złoty kolor i owocowy aromat. Powstaje z fermentacji jabłek. Najlepsze będą jabłka niepryskane z ekologicznych upraw. Proces fermentacji powstaje za pomocą bakterii. Do zrobienia domowego octu jabłkowego potrzeba tylko trzech składników i... czasu. Dobry ocet potrzebuje kilku tygodni, aby wszystkie fazy fermentacji przebiegły pomyślnie. Domowy ocet jabłkowy wcale nie jest taki trudny. Poznaj przepis na super ocet jabłkowy :) Przepis na ocet jabłkowy nie jest skomplikowany. Aby ocet się udał, postępuj według tego przepisu krok po kroku :) W przygotowaniu octu jabłkowego czas gra najważniejszą rolę. Fazy fermentacji są różne i potrzebują od kilku dni do kilku tygodni. Składniki potrzebne do zrobienia octu jabłkowego to trzy produkty. Być może masz je wszystkie w domu i nawet nie musisz iść do sklepu :) Warto skorzystać z tego przepisu, bo ocet jabłkowy ma mnóstwo dobrych właściwości. Pozytywnie wpływa na układ trawienny. Badania naukowe potwierdziły, że ocet jabłkowy ma korzystne działanie na gospodarkę węglowodanową. Już lata temu ocet jabłkowy stosowany był jako okład na bóle głowy, problemy ze skórą, obrzęki, ukąszenia owadów czy oparzenia słoneczne. Ocet jabłkowy jest skuteczny w złagodzeniu zapalenia gardła czy kaszlu. To także zastrzyk dla urody, ponieważ poprawia stan skóry i włosów, a także wybiela zęby. Ocet jabłkowy jest źródłem witamin z grupy B i C, beta-karotenu, kwasu foliowego oraz minerałów jak fosfor, sód, potas, wapń, magnez czy żelaza. Zastosowanie octu jabłkowego jest praktycznie nieograniczone. Dzięki specyficznemu aromatowi i smakowi jest przyjemnym dodatkiem do wielu dań. Podkreśla i wzbogaca ich smak. Bardzo dobrze sprawdza się w marynatach, ponieważ jest naturalnym konserwantem. Ocet jabłkowy można dodawać do sosów do sałatek czy lekko skropić miks kolorowych sałat. Sprawdzi się w pastach do chleba i sosach do mięsa. Z octu jabłkowego można także robić płukanki i wcierki do włosów. To także składnik domowych ekologicznych płynów do czyszczenia, np. łazienki. Jak widzisz, ocet jabłkowy to płyn, który wykorzystuje się w każdej sferze życia. Chociaż sklepowe półki uginają się od gotowych octów jabłkowych, warto zrobić go samodzielnie. Według tego sprawdzonego przepisu zrobisz najlepszy ocet jabłkowy. Wybierz go i przekonaj się sama :) Składniki na przepis na ocet jabłkowy 2 i 1/2 kg jabłek 4 szklanki przegotowanej i ostudzonej wody 1/2 szklanki miodu lub cukru Przygotowanie dania przepis na ocet jabłkowy ... Wodę wymieszaj z miodem lub cukrem. Jabłka umyj i osusz. Przełóż do malaksera i rozdrobnij. Możesz także użyć maszynki do mielenia mięsa lub pokroić na cienkie plasterki. Jabłka przełóż do dużego słoja i zalej wodą z miodem lub cukrem. Słój przykryj bawełnianą ściereczką lub ręcznikiem papierowym. Wokół załóż gumkę recepturkę. To zabezpieczenie, które chroni zawartość słoika przed muszkami owocówkami. Słój odstaw w ciepłe i ciemne miejsce. Jabłka zaczynają fermentować i wypływać. To faza ostrej fermentacji, która trwa ok. 5 dni. Mieszaj je codziennie drewnianą łyżką, aby nie powstała pleśń. Po dwóch, trzech dniach pojawi się piana. To ocet zarodowy, który kiedyś uważany był za substancję o szczególnych właściwościach leczniczych. Kiedy piana zniknie, a jabłka lekko zbrązowieją, zakończy się faza ostrej fermentacji. Słój odstaw w ciemne miejsce na 3-4 tygodnie. Będzie czuć alkoholowy zapach, a w słoju pojawią się bąbelki. Po tym czasie zawartość słoja przecedź przez sito. Do czystego słoika przelej płyn jabłkowy. Słój przykryj bawełnianą ściereczką lub ręcznikiem papierowym. Wokół załóż gumkę recepturkę. Słój odstaw w ciepłe i ciemne miejsce. Rozpoczyna się fermentacja octowa, która trwa od 2 do 4 tygodni. Na wierzchu powstanie kożuszek fermentacyjny, który warto wymieszać. Po kilku tygodniach na wierzchu powstanie matka owocowa, czyli zbiór dobrych bakterii. Kiedy płyn będzie miał zapach octu, oznacza to, że proces fermentacji się zakończył, a ocet jest gotowy. Wyjmij matkę owocową, przełóż do mniejszego słoiczka i zalej wodą. To świetna baza do zrobienia innych owoców. Płyn przelej przez drobne sitko do czystych butelek. Przechowuj do szafce lub spiżarni. Rady: Do jabłek możesz dodać kilka suszonych śliwek. Ocet będzie miał piękny kolor :) W butelce z octem w dalszym ciągu może tworzyć się matka octowa, a na dnie osadzać mętne resztki. Taki ocet dobry i można go używać bez obaw. Korek w butelkach lekko wciśnij do środka, aby uniemożliwić dostęp powietrza i niekontrolowany wybuch. Ocet zlany za wcześnie może cały czas pracować i wystrzelić. Zdjęcia: Kamila Dąbrowska-Grec Opracowanie przepisu: Anna Szulc-Górska ❤️💕💛 BŁYSKAWICZNE OBIADY są WYŁĄCZNIE dla osób, które chcą zadbać o zdrowie i jednocześnie nie poświęcać dużo czasu na gotowanie i zakupy. 🙂 Czyli dla Ciebie 🙂 To wyjątkowa kolekcja przepisów: ✅ wszystkie dania przygotujesz z maksymalnie 5 składników w czasie nie dłuższym niż... 30! ✅ aż 50 przepisów na zdrowe, super ekspresowe obiady z maksymalnie 5 głównych składników. ✅ pyszne, łatwe i zdrowe. Doskonale zbilansowane. ✅ wszystkie NIEDROGIE produkty kupisz w swoim ulubionym sklepie. ✅ dużo warzyw, kasz, ryżu. Mało mięsa, mało tłuszczu, mnóstwo witamin, białka i wartościowych mikroelementów. Odpowiednia ilość węglowodanów. ✅ każdy przepis zawiera informację o kaloriach i makroskładnikach. Jestem pewien, że Tobie i Twojej rodzinie będą smakować 🙂 Kliknij po BŁYSKAWICZNE OBIADY, by za kilka chwil mieć je u siebie 🙂 Pudding z tapioki z mango Pudding z tapioki z mango to przepis na pyszny deser. Ten pudding nie tylko podbije podniebienia, ale dostarczy wielu dobrych składników odżywczych. Tapioka to skarbnica witamin i minerałów :) Głównym składnikiem tego pysznego puddingu jest tytułowa tapioka. Pudding z tapioki z mango nie jest trudny. Poznaj przepis, dzięki któremu poznasz tapiokę i docenisz jej właściwości :) Przepis na... Jak ugotować ciecierzycę? Czy wiesz, jak ugotować ciecierzycę? Jeżeli nie, świetnie trafiłaś. Dzięki temu sprawdzonemu przepisowi perfekcyjnie ugotujesz ciecierzycę :) Do ugotowania ciecierzycy potrzebne są trzy produkty, z czego tylko po jeden trzeba iść do sklepu. Mowa oczywiście o suchej ciecierzycy. Pozostałe składniki to woda i szczypta soli. Z ugotowanej ciecierzycy możesz przyrządzać najróżniejsze pyszności.... Przepis zawiera lokowanie produktu Wiosenna, lekka potrawka z indyka z zielonymi warzywami Jaka powinna być dobra potrawka? Smakowita :) I ZDROWA, bardzo zielona. Całkiem jak ta. Jest w niej delikatne mięso z piersi indyka pełne wartościowego białka. Do tego wspaniałe zielone warzywa tryskające witaminami, bo ugotowane na parze. Czy trzeba stać długo w kuchni, by przygotować tak wspaniały obiad? Odpowiedź na to pytanie brzmi: NIE :) Szybkowar SILVERCREST, który właśnie kupiłem...

. 88 383 83 405 191 122 126 273

jak zrobić ocet z pigwy